20.03.2023, 13:54
Klęska zespołu polskiego z reprezentacją Czech w pierwszym starciu eliminacyjnych zmagań do Euro 2024!
Zakończone w grudniu mistrzostwa świata w wykonaniu narodowej kadry Polski nie były zbyt udane. Oczywiście nasi zawodnicy dali radę awansować do fazy play-off, ale nie każdemu podobał się styl, w jakim tego dokonali. Piłkarscy fani z naszego kraju zgodnie sądzili, iż jest potrzebna zmiana na pozycji trenera. I między innymi dlatego prezes PZPN Cezary Kulesza podjął decyzję o przerwaniu kontraktu z Czesławem Michniewiczem. Fernando Santos został kolejnym szkoleniowcem drużyny polskiej, a jego pierwszym istotnym rywalem była kadra Czech. Było to pierwsze starcie w eliminacyjnych zmaganiach do Mistrzostw Europy 2024 i niezwykle ważne było to, by zwyciężyć.
Nastroje w drużynie Polski Przed pierwszym gwizdkiem arbitra były fenomenalne, lecz weryfikacja nadeszła błyskawicznie. Już po 3 minutach starcia zespół Czech bowiem dała radę strzelić dwa gole. Zarówno dla kibiców zgromadzonych na stadionie w Pradze, jak i graczy to było wielkie zaskoczenie. Gracze kadry Czech od samego początku meczu wyglądali o wiele lepiej od naszych graczy i nie wiele wskazywało na to, że w drugiej odsłonie się to odmieni. W drugiej części tego meczu kadra Polski grała trochę lepiej, jednak to czescy piłkarze zdobyli gola numer 3. Jan Kuchta był strzelcem trzeciego gola w 64. minucie tego meczu. Zawodnicy polskiej kadry zdołali strzelić wyłącznie jedną bramkę na 3 minuty przed zakończeniem meczu. Ten pojedynek w wykonaniu piłkarskiej polskiej reprezentacji był kiepski i należy to zaznaczyć. Portugalski szkoleniowiec Fernando Santos bez cienia wątpliwości nie w ten sposób debiut w kadrze narodowej Polski. Reprezentacja Polski zmierzy się z narodowym zespołem Albanii w drugim pojedynku eliminacyjnych zmagań. Bez najmniejszych wątpliwości w tym spotkaniu reprezentacja piłkarska Polski musi zdobyć trzy punkty.
Zostaw komentarz
Brak kometarzy